Harcownik Harcownik
290
BLOG

PAT KONSTYTUCYJNY - PORA NA RUCH PiS

Harcownik Harcownik Polityka Obserwuj notkę 13

Ponieważ pod ostatnim moim tekstem dotyczącym propozycji kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego (TK) ukazało się zaledwie kilka głosów merytorycznych uważam, że w najbliższym okresie nie ma warunków do zawarcia kompromisu.  Społeczeństwo woli okładać się pałkami, niż wyciągnąć rękę do zgody.  Opozycja wzorem targowiczan szuka wsparcia u obcych mocarstw, a rząd gra na czas, bowiem czas pracuje na korzyść rządu.  W grudniu będzie pozamiatane.

Pewien niesmak jednak pozostanie. Niezależnie od tego, czy jest on faktycznie uzasadniony

Prawdziwy szachista, to nie ten, który przewiduje działania przeciwnika, ale ten, który rozgrywa partię na własnych warunkach. To znaczy jest przynajmniej o jedno tępo do przodu. 

Od bardzo dawna PO reagowało jedynie na ruchy PiS. PO stał się w istocie antypisem. O przystawkach takich jak KOD i Niezależna można przemilczeć, bo nie wykazały się żadnymi działaniami propaństwowymi.  Ugrupowania opozycyjne łączy jedno spoiwo - protest przeciwko rządom sprawowanym przez PiS. Opozycja nie ma żadnego programu gospodarczego, żadnego pozytywnego programu naprawy pastwa. Ich działania mają jedynie charakter obstrukcyjny.  Nie mają nic do zaoferowania Polakom, nic poza konfliktem i jego eskalacją.  Zresztą Ryszard Petru już na początku kadencji Parlamentu jasno określił cele swojego ugrupowania. Celem tym jest wyprowadzenie ludzi na ulicę i doprowadzenie do wcześniejszych wyborów.

A potem jakoś to będzie.

 

Pan Tadeusz, księga szósta – Zaścianek:

Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie,

Ja z synowcem na czele, i? – jakoś to będzie!.

 

Skoro kompromis jest niemożliwy, to PiS powinien podjąć odpowiednie kroki wyprzedzające.  Powinien niezwłocznie przystąpić do stworzenia nowej ustawy o TK. Ustawy zgodnej z zapisami Konstytucji. 

Nie wiem, czemu upierał się przy tym, aby orzeczenia TK zapadały większością 2/3 głosów. Wystarczyło wprowadzić zasadę, że jedynym składem TK, jest skład 15 osobowy taki, jaki przewiduje Konstytucja.  Każdy inny skład wyraźnie określić, jako skład niepełny. Wtedy orzeczenia mogą zapadać większością głosów, co też jest zgodne z Konstytucją.

Niema drogi na skróty, zwłaszcza, że rezultaty glosowań będą podobne, biorąc pod uwagę stan obecnego klinczu. Taka zmiana wychodzi na przeciw oczekiwań społecznych i wytrąca argumenty opozycji.

Kwestia rozpatrywania spraw wg. ich wpływu tak naprawdę już funkcjonowała w TK, wystarczy przeczytać regulamin tej instytucji, jednak TK powinien mieć prawo w sprawach istotnych ustrojowo lub mających istotne znaczenie dla wolności i praw obywatelskich do modyfikowania tej kolejności.

Należy dokończyć reformę polskiego wymiaru sprawiedliwości i wprowadzić dwuinstancyjność także w odniesieniu do TK. To ostatnia instytucja, której orzeczenia nie podlegają kontroli instancyjnej.   Należy wprowadzić kontrolę orzeczeń. Może na początek w odniesieniu nie do merytorycznej treści rozstrzygnięcia, ale do ich prawidłowości proceduralnej. Kontrole tę powinien sprawować Sąd Najwyższy (SN).  TK niepodlegający żadnej kontroli, to przeżytek niezgodny z prawami człowieka.

Podkreślam nowa ustawa powinna być zgodna z Konstytucją. Już same prace podjęte w tym celu pozbawiają opozycję podstaw moralnych do szukania pomocy za granicą.

Kwestia promulgacji (ogłoszenia) orzeczenia TK wydanego z naruszeniem prawa. Wbrew twierdzeniom polityków, tak naprawdę ma ona drugorzędne znaczenie.  Trzeba umieć ustalić priorytety i odróżnić je od spraw drugorzędnych. Promulgacja nie stanowi warunku sine qua non, warunku koniecznego do zażegnania sporu wokół TK.  Najważniejsze jest przygotowanie nowej ustawy zgodnej z Konstytucją. Orzeczenie TK odnoszące się do starej nowelizacji straci na znaczeniu z chwilą przyjęcia nowej ustawy o TK.  A więc, to czy orzeczenie zostanie opublikowane i kiedy, w sytuacji obowiązywania nowej ustawy, jest bez znaczenia.  Priorytetem nie jest publikacja orzeczenia, a przyjęcie nowej ustawy o TK zgodnej z Konstytucją.  I ta nowa ustawa będzie zapewne przedmiotem ponownego badania TK.

Dla zachowania zasady legalizmu oraz dla osiągnięcia kompromisu (pozwalającego wyjść z twarzą obu zwaśnionym stronom sporu), publikacja orzeczenia TK może nastąpić z chwilą wejścia w życie nowej ustawy o TK.

A konsekwencje wobec przewodniczącego TK za naruszenie przepisów Konstytucji powinny być wyciągnięte swoją drogą. Co się odwlecze, to nie uciecze.

 

 

 

Harcownik
O mnie Harcownik

Grafika z akcji #GermanDeathCamps. fot. Tomasz Przechlewski / CC 2.0 Akcja SEAWOLF - konkretny wymiar pamięci.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka